Banner "konstytucja" na gmachu SN. Mocna odpowiedź "Tygodnika Solidarność"
Banner, który zawisł dziś na budynku przy ul. Prostej w Warszawie, gdzie mieści się siedziba Tygodnika Solidarność, jest autorstwa redaktora naczelnego gazety Cezarego Krysztopy.
– Cieszę się w jakimś sensie, że na Sądzie Najwyższym zawisł napis "Konstytucja". Bo to właśnie w Konstytucji zapisane jest, że sprawę wieku emerytalnego sędziów deleguje się z Konstytucji. Martwi mnie jednak, że nie pojawił się tam też napis "Dekomunizacja" – mówił dziś autor grafiki Cezary Krysztopa. Jak podkreślił, "Sąd Najwyższy, chociażby za pośrednictwem portretów, które wiszą w jego holu głównym, identyfikuje się z pewnymi autorytetami, jak Wacław Barcikowski, który był szefem SN w okresie stalinowskim wtedy, gdy SN zatwierdzał wyroki śmierci na Żołnierzy Wyklętych". – My się z takim systemem wartości nie utożsamiamy – oświadczył.
Na specjalnie zorganizowanej konferencji głos zabrał także zastępca redaktora naczelnego serwisu tysol.pl i pomysłodawca banneru Mateusz Kosiński. – Postanowiliśmy wyjść z pewnym przesłaniem. Jest to związane z tym, że w ostatnich miesiącach polityka wyszła na ulice. Na rzeźbach, posągach pojawiły się koszulki z napisem "Konstytucja", ułożonym w pewną grafikę, kojarzącą się z pewną grupą polityczną, jaką są Obywatele RP. Ostatnio baner z tym napisem pojawił się także, na będącym rzekomo apolitycznym Sądzie Najwyższym. Chcieliśmy odpowiedzieć na te działania i pokazać to, co o tym myślimy – tłumaczył,